Monday, May 14, 2018

Marksistowska statystyka

10 dni temu wspomniałem na tym blogu o rocznicy urodzin Karola Marksa.
Następnego dnia zauważyłem istotną zmianę w demografii osób odwiedzających ten blog - na pierwsze miejsce, po raz pierwszy, ale za to zdecydowanie, wyszli goście z Rosji.
Z drugiej strony statystyka pokazuje, że większość odwiedzających jest kierowana do tego blogu przez google.
Wniosek - Rosjanie pytają google o Marksa.

A Chińczycy? Wszak to oni ufundowali Marksowi urodzinowy pomnik.
Jak wiadomo usługi google są w Chinach albo zablokowane albo mocno ocenzurowane.
Rezultat -  nikt z Chin do mojego blogu nie zajrzał.

Wniosek?
Pokrywa się z moim wczorajszym wpisem - bezproduktywne to moje pisanie.
Nie pisać tylko brać się do roboty jak Chińczycy.

2 comments:

  1. No nie wiem, czy mapa odwiedzin cokolwiek mówi. Często są to wizyty przypadkowe raczej. Na bloksie chyba nie mam identyfikacji krajów. A może nie umiem znaleźć. Zresztą, po co mi to wiedzieć ;-)

    archato

    ReplyDelete
    Replies
    1. Oczywiście, że duża część wizyt jest przypadkowa - google wyrzuciło wpis na początku, ktoś kliknie bez zastanowienia.
      Ten blog jest w domenie blogspot, czyli google, i dostaje się statystyki wejść według krajów i źródeł.
      Zaglądam do statystyk bo czasem wychodzi z nich żartobliwy wniosek, jak z tym zainteresowaniem Rosjan Marksem.

      Delete